Kary umowne za opóźnienie w transporcie

Kary umowne za opóźnienie

W stosunkach cywilnoprawnych, a dokładniej rzecz ujmując, w stosunkach zobowiązaniowych, niejednokrotnie można spotkać się z sytuacjami, w których jedna strona (zobowiązany dłużnik) nie wywiązała się ze spełnienia określonego świadczenia. Żeby takich sytuacji uniknąć i tym samym ochronić interesy wierzyciela, prawodawca wyszedł nam tutaj naprzeciw, wprowadzając do polskiego systemu prawnego, tak zwane dodatkowe zastrzeżenia umowne, w tym tytułową karę umowną (kary umowne za opóźnienie). Na czym polega ich istota i jakie zastosowanie mają one w przemyśle transportowym?

Czym jest kara umowna?

Zgodnie z artykułem 483 Kodeksu Cywilnego, jeżeli dłużnik nie wywiąże się z wykonania zobowiązania, bądź też wykona je w inny, niż umówiony wcześniej sposób, wierzycielowi może należeć się pieniężne odszkodowanie. Przepis ten znajdzie zastosowanie, jeżeli strony tak postanowią i będzie to wyraźnie zaznaczone w umowie. Zgodnie bowiem z art. 353 (1) Kodeksu Cywilnego: „Strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego”.

Atutem jest tutaj fakt, że wierzyciel, chcąc zrekompensować zaistniałą szkodę karą umowną, nie ma obowiązku wykazywać jej poniesienia, ale haczyk polega tutaj na tym, że jeżeli już ona okaże się być jednak wyższa, niż było to do tej pory zakładane, kwota, którą będzie zobowiązany ostatecznie uiścić dłużnik, który poniósł szkodę, nie będzie mogła przekroczyć wartości kary umownej.

Co ciekawe, istnieją gałęzie prawa, w których tematyka kary umownej może być uregulowana nieco inaczej, w tym np. prawo transportowe, na którym chcielibyśmy się szerzej skupić w tym miejscu.

Kara umowna za opóźnienie w prawie transportowym

Art. 83 ust. 1 prawa przewozowego wyraźnie wskazuje, że maksymalna wartość odszkodowania za opóźnienie w przewozie, nie może być wyższa niż podwójna opłata za przewóz towaru (podwójny fracht). Należy tutaj wyraźnie zaakcentować, że przepis ten nie znajdzie zastosowania w przypadku wyraźnej winy przewoźnika i braku zachowania należytej staranności przez niego przy spełnieniu świadczenia. Wówczas bowiem, będzie ona mogła być naliczona w wyższej wysokości, ale poszkodowany będzie musiał faktycznie udowodnić, że wina leży po stronie przewoźnika (zgodnie z ustanowioną w art. 6 Kodeksu Cywilnego zasadą ciężaru dowodu, która stanowi o tym, że ciąży on na tym, kto z danego faktu prawnego wywodzi określone skutki prawne).

Obniżenie i miarkowanie kary umownej za opóźnienie

Nie każdy wie, że jeżeli chodzi o wysokość przyjętej przez strony kary umownej, ustawodawca daje nam niejaką furtkę. Powołując się na art. 487 Kodeksu Cywilnego, jeżeli mamy do czynienia z sytuacją, w której zobowiązanie zostało częściowo spełnione, albo jeżeli wysokość kary umownej, została z znaczącej mierze zawyżona, zobowiązany do jej uiszczenia, może żądać, ażeby kara umowna za opóźnienie została w jakiejś części zmniejszona.

Praktyka w prawie transportowym pokazuje jednak, że np. nieznaczne opóźnienie nie będzie dostateczną przesłanką, żeby uznać wysokość kary umownej za zbyt wygórowaną, co jednoznacznie potwierdza, że chcąc podjąć próbę obniżenia takowej kary, trzeba mieć ku temu gruntowne podstawy i nie zadzieje się to ot tak.

Nadużycia w klauzulach umownych

Należy ponadto pamiętać, że strony mają co prawda dużą dowolność, jeżeli chodzi o formułowanie i redagowanie treści umów prawnych, ale nie jest też tak, że każde postanowienie w niej zawarte, odniesie skutek prawny. Jeżeli poprzez zachowanie dłużnika (działanie, bądź też zaniechanie), prawa wierzyciela nie zostaną znacząco naruszone, a przewoźnik naruszy zobowiązanie w sposób całkowicie nie mający znaczenia w odniesieniu do całej umowy i tym samy szkoda wierzyciela będzie tak naprawdę minimalna, albo nawet żadna, to nie będzie on mógł się powołać na dodatkowe zastrzeżenie umowne w postaci kary umownej za opóźnienie.

Jak sobie pomóc?

Jeżeli nie mamy doświadczenia w zawiłych meandrach prawnych, warto zwrócić się o pomoc do osoby, zawodowo trudniącej się tą dziedziną. Pozwoli nam to zaoszczędzić mnóstwo czasu, nerwów oraz przede wszystkim da nam pewność uzyskania dla siebie jak największych korzyści.
Jak widzimy, kwestia kar umownych za opóźnienie w prawie transportowym, jest bardziej skomplikowana, niż to by mogło się wydawać na pierwszy rzut oka. Nie oznacza to jednak, że jest to dziedzina całkowicie poza naszym zasięgiem i jeżeli mamy w swoim życiu kwestie, wymagające wyjaśnienia, to bez wątpienia warto wziąć sprawy w swoje ręce (chociażby właśnie poprzez zwrócenie się o pomoc do zaufanej kancelarii).

Zapraszamy do kontaktu:

Zobacz także
Potrzebujesz pomocy? Zadzwoń: +48 507 039 346, +48 694 281 190